Data publikacji: 2018-03-26
Oryginalny tytuł wiadomości prasowej: Jak sprofilować CV pod pracodawcę? Oto ważne zasady
Kategoria: Praca, BIZNES
Wysyłając CV do sześciu różnych firm, powinniśmy mieć sześć różnych wersji CV.
„Wysyłając CV do sześciu różnych firm, powinniśmy mieć sześć różnych wersji CV. Dokumenty mogą różnić się drobiazgami, ale to one mogą zaważyć o zatrudnieniu” – przekonuje Aleksandra Pocheć, ekspertka międzynarodowego serwisu pracy MonsterPolska.pl.
Zawsze inny opis kariery
W nowoczesnym CV, w drugiej linii dokumentu, pod zdjęciem i danymi kontaktowymi, powinien znaleźć się krótki opis. W tych kilku zdaniach należy zawrzeć informacje, w których podkreślimy swoje zalety jako pracownika. Jakie? Wymienione atuty powinny być w dużej mierze odpowiedzią na oczekiwania pracodawcy. Jeśli firma szuka tłumacza symultanicznego, należy podkreślić doświadczenie w tym zakresie. Jeśli oczekuje znajomości programów graficznych, umiejętności pracy w stresujących warunkach albo doświadczenia w zarządzaniu zespołem – to właśnie opis, powinien uświadomić pracodawcy, że jesteśmy poszukiwanym kandydatem. Co ważne, musimy podawać prawdziwe informacje, które możemy potwierdzić certyfikatami, doświadczeniem lub referencjami.
Pogrubione słowa-klucze
„Nie bójmy się eksponować ważnych haseł w treści CV. Na pogrubienie zasługują poszczególne wyrażenia we wspomnianym opisie, ale także słowa-klucze w części opisującej nasze doświadczenie. Jeśli na ostatnim stanowisku zarządzaliśmy projektami, pracowaliśmy w wielokulturowym zespole albo podnieśliśmy wyniki sprzedaży – a właśnie jednej z tych rzeczy wymaga potencjalny pracodawca – koniecznie użyjmy opcji pogrubienia” – radzi Pocheć z MonsterPolska.pl. „Nie należy natomiast pisać drukowanymi literami, gdyż taka informacja może być odebrana za krzyk. W CV nie warto wzbudzać negatywnych emocji, a w pozytywny sposób przykuwać uwagę” – dodaje.
Selekcja informacji
Po przeczytaniu ogłoszenia warto zastanowić się, które informacje będą zbędne dla konkretnego pracodawcy i je usunąć. Przeładowane informacją dokumenty są nieczytelne, a tym samym nieskuteczne. Nie warto informować potencjalnego pracodawcy np. o praktykach, gdy mamy już na koncie dwa miejsca pracy, o znajomości portugalskiego na poziomie A2 – gdy wymagana jest znajomość języka angielskiego na poziomie C1 i hiszpańskiego na poziomie B2.
Zdjęcie
„Wzorcowe zdjęcie do dokumentów jest legitymacyjne. Jeśli jednak aplikujemy na stanowisko managerskie, możemy dodać popularny, biznesowy kadr – obejmuje on także część sylwetki. Tu ważne jest ułożenie rąk. Zbyt skrzyżowane ręce będą sygnalizować zamkniętą postawę” – komentuje Aleksandra Pocheć.
Rezygnacja z informacji
W nowoczesnym CV zbędną rubryką jest ta poświęcona hobby. Jest jeden wyjątek – jeśli pasja ma związek z kulturą danej organizacji, stanowiskiem lub wyzwaniami zawodowymi. Przykładowo, jeśli naszą pasją, jest podróżowanie do Włoch, gotowanie włoskich potraw i śpiewanie piosenek z danego kraju, a pracodawca poszukuje osoby, która będzie współpracować z włoskim kontrahentem, to wpisanie takiej pasji ma uzasadnienie. W przeciwnym razie nie ma potrzeby informowania pracodawcy o tym, co robimy po godzinach.
„Personalizowanie CV sprawia, że HR-owiec ma wrażenie, że trafił na idealnego kandydata. Przesyłanie takiej samej aplikacji niezależnie od oferty sprawia, że trafiamy do szufladki kandydat z przypadku” – podsumowuje ekspertka MonsterPolska.pl.
źródło: Biuro Prasowe
Załączniki:
Hashtagi: #Praca #BIZNES