Data publikacji: 2020-04-30
Oryginalny tytuł wiadomości prasowej: Praca zdalna w czasie epidemii to test z trzema poziomami trudności
Kategoria: Praca, BIZNES
Badania warunków pracy w czasie epidemii i wyzwań związanych z pracą z domu pokazały, że wiele zależy od tego, czy w gospodarstwie domowym są dzieci i czy są już samodzielne, czy też wymagają jeszcze stałej opieki.
Praca zdalna w czasie epidemii to test z trzema poziomami trudności. To, jak ci się pracuje, zależy w dużym stopniu od tego, czy masz dzieci
12 marca 2020 roku zamknięto w Polsce szkoły i przedszkola. Według doniesień PAP łącznie 4,58 mln uczniów szkół i 1,41 mln przedszkolaków pozostało w domach, z których pracowali zdalnie także wyposażeni w laptopy ich rodzice. Rozpoczęła się narodowa kwarantanna, która okazała się również ogólnopolskim testem pracy zdalnej. Badania warunków pracy w czasie epidemii i wyzwań związanych z pracą z domu przeprowadzone wspólnie przez Akademię Leona Koźmińskiego, Kinnarps Polska, Polski Instytut Środowiska Pracy oraz Pro Progressio pokazały, że to test z trzema poziomami trudności. Wiele zależy od tego, czy w gospodarstwie domowym są dzieci i czy są już samodzielne, czy też wymagają jeszcze stałej opieki.
– Spodziewaliśmy się, że doświadczenie pracy zdalnej nie jest jednakowe dla wszystkich, ale zaskoczyło nas to, jak znaczący wpływ na przystosowanie się do pracy zdalnej w obecnej sytuacji mają warunki mieszkaniowe oraz sytuacja rodzinna. – mówi Karina Kreja, ekspert środowiska pracy w Kinnarps Polska.
Małe dzieci, jak można się tego spodziewać, mają wpływ na organizację pracy swoich rodziców. Mimo to przystosowanie się do warunków pracy zdalnej jako łatwe lub bardzo łatwe deklarowało 55% respondentów posiadających potomstwo wymagające opieki, a blisko ¼ badanych z tej grupy zgłaszała z tym znaczne trudności. Dla porównania w grupie osób nieposiadających dzieci wartości te znajdowały się odpowiednio na poziomie 65% i 15%. Co ciekawe wynik badania Praca z domu 2020 pokazuje, że najłatwiej jest osobom posiadającym dzieci już samodzielne. W tej grupie aż 68% deklaruje, że nie ma osobistych czy rodzinnych wyzwań z przystosowaniem się do pracy z domu, i jedynie 11% wskazuje znaczące trudności.
– Taka sytuacja powoduje, iż część współpracowników może nie rozumieć skali problemów, z jakimi mierzą się rodzice małych dzieci. Nie każdy ma na tyle wysoki poziom empatii, by automatycznie wejść w buty innej osoby. To z kolei może prowadzić do spięć w zespole, ponieważ grupa rodziców małych dzieci może być postrzegana jako mniej zaangażowana. W rzeczywistości te osoby są bardzo przeciążone pracą na obydwóch frontach zarówno rodzicielskim, jak i zawodowym – komentuje dr Kaja Prystupa-Rządca, adiunkt z Akademii Leona Koźmińskiego.
Z badań wynika też, że codzienne wychodzenie do biura wyznaczało rytm dnia prawie co czwartej osoby nieposiadającej dzieci. To jednocześnie grupa najmniej sfrustrowana tym, że nie może korzystać z życia społecznego i towarzyskiego po pracy. Tylko 35% osób w tej grupie deklaruje, że pracuje obecnie dłużej niż zwykle.
Sytuacja osób posiadających dzieci jest obecnie trudniejsza. Aż 61% z nich deklaruje frustrację tym, że wszystkie inne rodzaje aktywności oprócz pracy i życia rodzinnego są niemożliwe lub bardzo trudne do realizowania. Jednocześnie aż 56% zauważa, że pracuje dłużej.
– Deklarowane wydłużenie czasu pracy może się wiązać nie tyle ze znacznie dłuższą pracą, ile ze zmianą organizacji czasu: praca przeplata się z czasem poświęconym rodzinie, bo trzeba podać obiad, bo dziecko prosi o pomoc. A subiektywne odczucie jest takie, że czas pracy się wydłużył. Te kwestie chcemy zbadać szczegółowo metodami jakościowymi, żeby lepiej zrozumieć złożoność doświadczeń i nowych stylów pracy – dodaje dr Karolina Dudek, prezes Polskiego Instytutu Środowiska Pracy.
Eksperci realizujący badanie zgodnie podkreślają, że pracodawcy i menedżerowie powinni uświadomić sobie, że praca zdalna w warunkach kwarantanny narodowej to nie to samo, co praca zdalna w zwykłych okolicznościach. Wszyscy badani mają poczucie izolacji, zmiany stylu życia, a jednocześnie część z nich stawia czoła wyzwaniom związanym z opieką nad dziećmi. Niektóre organizacje pytają już teraz pracowników, ile osób będzie chciało kontynuować pracę zdalną po skończeniu kwarantanny, by zaplanować odpowiednio działania i dostosowanie przestrzeni biur. Wyniki te należy jednak traktować z dużą ostrożnością, bo odpowiedzi podawane obecnie mogą pozostawać pod znacznym wpływem doświadczeń płynących z aktualnej sytuacji.
Pierwsza część badania „Praca z Domu 2020” została przeprowadzona w dniach 30.03 – 13.04 za pośrednictwem ankiety internetowej na próbie 360 respondentów z inicjatywy Akademii Leona Koźmińskiego, Kinnarps Polska, Polski Instytutu Środowiska Pracy oraz Pro Progressio.
źródło: Biuro Prasowe
Załączniki:
Hashtagi: #Praca #BIZNES